Aiguilles d'Arves, Alps

Aiguilles d'Arves, Alps
Copyright: Karol Nienartowicz

środa, 26 lutego 2014

10 podważalnych prawd o podróżowaniu autostopem po Europie

Fort William, Szkocja.
Przyjmijmy jedno – w autostopie nie ma prawd niepodważalnych. Dlatego to co zostało tu napisane, nie wyznacza żelaznych zasad, którymi rządzi się autostop, bo takich zasad nie ma. Wszystko zależy od was i osób, które was wiozą oraz od wszelkich nieprzewidzianych okoliczności, które mogą się po drodze wydarzyć. Nie traktujcie tekstu jako jedynego słusznego głosu na temat autostopu i nie mówcie mi potem, że gówno prawda bo wy mieliście inaczej.
Wszystko co przeczytacie jest sumą własnych doświadczeń podpartych tysiącami kilometrów przejechanych autostopem i wyłącznie subiektywnym punktem widzenia.

środa, 19 lutego 2014

Góry Przeklęte - bałkański skarb

Góry Północnoalbańskie na granicy z Czarnogórą.

Prokletije

 

Wycieczka w Góry Przeklęte była jednym z elementów miesięcznego wyjazdu autostopem na Bałkany i nie ukrywam, że była gwoździem programu i głównym celem podróży. Wróciłem zarażony – zarażony miłością do tego miejsca. Kulminacją naszego wypadu był, leżący w Albanii, najwyższy szczyt całych Gór Dynarskich - Maja Jezercë (2694 m) oraz wejście na Maja Rosit (2524 m) – jeden z najwyższych szczytów Czarnogóry. Mało jest już w Europie takich zakątków, gdzie w szczycie sezonu można wędrować przez cały dzień, i to oznakowanymi szlakami, nie spotkawszy ani jednej osoby. Tutaj jest to jak najbardziej możliwe – a kiedy nawet ukłoni nam się inny wędrowiec, jest to przyjemność, a nie konieczność.

piątek, 7 lutego 2014

Cuillin Mountains - wysokogórskie oblicze Szkocji

 
Sgùrr nan Gillean
Sgùrr nan Gillean zupełnie nie przypomina łagodnych wzgórz, z którymi kojarzona jest Szkocja. Ciemne skały ostro strzelające w niebo i ponure wąwozy bardziej przywodzą krajobraz Wysokich Tatr, z tą różnicą, że to samo środowisko jest tutaj o 1500 m niżej.

Podczas pobytu na Isle of Skye nie mogliśmy ominąć niewielkiego pasma górskiego Cuillin Hills, które zaczyna się w Sligachan – miejscu, gdzie szosa A87 z Invergarry do Uig tworzy gwałtowne kolano. Przy zakręcie znajduje się kemping i stoi hotel. Omijając obie atrakcje szerokim łukiem przeszliśmy przez mostek do miejsca, gdzie rusza droga w Cuillins – jak doszliśmy do wniosku później, najładniejsze góry w których byliśmy w Szkocji.

Zobacz także