Aiguilles d'Arves, Alps

Aiguilles d'Arves, Alps
Copyright: Karol Nienartowicz

niedziela, 12 maja 2013

Moja podróż do wymarzonego miejsca w Europie

Góry Przeklęte - ukochany zakątek Albanii; fot. Karol Nienartowicz


Wyobraźcie sobie kraj, w którym dziewicze wysokie góry opadają do ciepłego błękitnego morza, a na pustych plażach i w miastach pełnych niezwykłych zabytków, spotkamy gościnnych ludzi i nawet w szczycie sezonu nie doświadczymy tłumu turystów. Prawda, że brzmi wspaniale?
Wyobraźcie sobie teraz inny kraj. Taki, gdzie na bezludnych plażach zalegają stosy cuchnących śmieci, w miastach, górach i na bezdrożach stoją setki tysięcy betonowych bunkrów i szkieletów niedokończonych inwestycji, a na ulicach grasuje żebrząca młodzież. Chcielibyście tam pojechać? Już mniej.
Wyobraźcie sobie wreszcie, że mówimy wciąż o tym samym miejscu. Dodajmy, że znajduje się ono w Europie, gdzie podobno nie ma już nic do odkrycia. Ciekawi?


wtorek, 7 maja 2013

Recenzja aparatu Canon EOS 5D Mark II


Każdy kto dużo fotografuje w plenerze doświadczył trudnych warunków pogodowych, które narażają delikatne cyfrowe sprzęty na niebezpieczeństwo awarii. Nie jest tajemnicą, że najciekawsze fotografie pejzażowe powstają w zmiennej aurze: wilgoci, mgle, kurzu, w gęstym śniegu. Efekty pracy w takich warunkach zauważyłem już po kilku miesiącach używania aparatu – otarcia, zabrudzona matryca, paprochy w wizjerze i optyce. Dotychczas fotografowałem amatorską lustrzanką Sony Alpha a100 z obiektywem Tamron SP AF 17-50 mm f/2.8 XR Di II VC. Ten zestaw towarzyszył mi przez okres 6 lat, kiedy doskonaliłem warsztat i dojrzewałem do przesiadki na aparat z wyższej półki, który wyeliminuje niedoskonałości techniki z moich zdjęć i pozwoli na jeszcze lepsze efekty. Myśląc perspektywicznie postanowiłem zainteresować się sprzętem przygotowanym specjalnie do pracy pejzażysty.
Canon EOS 5D Mark II to konstrukcja, która obrosła już legendą właśnie wśród fotografów pejzażystów. Następca modelu 5D cieszy się oczywiście powszechnym uznaniem, ale największą estymą obdarzają go chyba właśnie fotografowie plenerowi. Dzięki swoim parametrom technicznym i konstrukcji aparat świetnie sprawdza się w ekstremalnych warunkach, a jego wykonanie gwarantuje komfort pracy przez lata. Zaufali tej konstrukcji zawodowcy organizujący wyprawy fotograficzne do Patagonii, Toskanii czy na Islandię tacy jak: Xavier Jamonet, Vincent Favre i Alexandre Deschaumes. Zaufałem także i ja.

Zobacz także